Alpaki

Alpaki to urocze zwierzątka i fajnie byłoby je mieć u siebie na łące. Buduj swoją talię, kupuj alpaki na rynku, stawiaj ogrodzenia, a za nimi zwierzęta. Kto zdobędzie najwięcej punktów?

Każdy z graczy zaczyna z taką samą talią podstawową i ma do dyspozycji te same aktywności w turze. Są to: wykorzystanie jasnoniebieskiej zdolności na karcie alpaki, którą ma na ręku, zakup zwierzęcia na rynku lub dołożenie alpaki na łąkę. Ogrodzenia można budować tylko wtedy, gdy na ręku ma się specjalną kartę to umożliwiającą.

Wygrywa osoba, która ma na swojej łące alpaki dające najwięcej punktów. Banalne? Gra może trudna nie jest, ale to zbieranie najwyżej punktowanych zwierząt wcale nie jest takie łatwe.

Przede wszystkim aby kupić alpakę trzeba nazbierać wystarczającą ilość monet, które są narysowane na kartach. Po drugie, aby zbudować ogrodzenie, trzeba mieć w danej chwili na ręku odpowiednią kartę, a nie można budować ich na zapas, gdyż nie mogą stać puste. A co najgorsze, każda alpaka na łące musi być inna. Czyli nie można mieć w swoim stadzie dwóch takich samych zwierząt.

Same zwierzęta są ciekawie nazwane i ładnie narysowane. Mają zdolności, które możemy wykorzystywać zanim położymy je na łące, albo wtedy, gdy już tam są (są oznaczone na kartach innymi odcieniami niebieskiego).

To wesoła i emocjonująca gra. Ma proste zasady, które da się wytłumaczyć nowym graczom bardzo sprawnie, a sama rozgrywka za każdym razem wygląda inaczej, gdyż karty alpak losujemy i nigdy nie wiadomo, jakie zwierzęta trafią na rynek tym razem.

Alpaki to gra wydana przez Naszą Księgarnię. Skierowana jest do graczy w wieku 8+ i od 2 do 4 osób. Czas rozgrywki to około 30 min, ale im więcej graczy, tym ten czas się wydłuża, o jakieś 5-10 min na gracza (przynajmniej u nas). Świetnie nadaje się jako gra rodzinna czy imprezowa. Doskonale bawią się przy niej młodsi i dorośli gracze. Polecamy, jest u nas dość krótko, ale bardzo chętnie po nią sięgamy i rozegraliśmy już kilka partyjek.

Recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem.


Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *