Wilkołak, wampir, rusałka, pomniejsza magia Iskier, ciekawość i głupota ludzka tworzą niebywałą mieszankę, która potrafi nieźle otumanić pewnego śledczego. Bo to co wydarzyło się na pewnych warsztatach literackich żaden zwykły człowiek nie ogarnie rozumem… Miało być o tworzeniu realistycznych kryminałów, ale nikt nie spodziewał się aż takich efektów…
Zbrodnia i magia
Katarzyna Wierzbicka
Spisek Pisarzy
Janka jest przytłoczona relacją ze swoim narzeczonym. Wampir ma swoje zalety, ale wady również… Będzie ciężko się ukryć, ale może kilka dni na warsztatach literackich gdzieś pod Suwałkami da jej skuteczne schronienie i przy okazji przyczyni się do realizacji marzenia o wydaniu debiutanckiej powieści.
Janka jeszcze nawet nie wjechała na teren posesji wynajętej na cele warsztatowe, a już wszystko zaczyna układać się przeciwnie do planu. Ten zjazd indywidualistów, którzy za punkt honoru obrali sobie chyba narzekanie, wywyższanie się, a nawet kłótnie, zwiastuje pobyt pełen emocji.
Nikt jednak nie podejrzewa jak daleko zajdą sprawy i jak bardzo realistyczne efekty zbrodni będzie dane im zobaczyć.
Janka – rusałka i Seweryn – wilkołak, jako jedyni magiczni mają jeszcze więcej do stracenia niż inni. Jeśli w śledztwo zaangażuje się Rada, ich los, a może nawet życie może wisieć na włosku.
Kasia Wierzbicka po raz kolejny zabiera nas do uniwersum Iskier, ale jest to samodzielna historia nie związana z innymi. Tym razem mamy niezwykle lekką powieść, która łączy wątki fantasy i kryminału. Kilkoro podejrzanych zamkniętych w jednym domu skutecznie zagęszcza atmosferę, kiedy zostaje znaleziony trup. Każdy z nich może być sprawcą, bo zdaje się, każdy ma coś do ukrycia. Jednocześnie Kasia posługuje się słowem tak, że całość choć trzyma w napięciu, jest niezwykle lekka, a przez historię wręcz się płynie. Wykreowani bohaterowie to niezwykle barwne postaci, które na dodatek są swoimi kompletnymi przeciwieństwami. To rodzi napięcia, budzi zaskoczenia i sprzyja skrywaniu tajemnic.
Kto zamordował? Czy Janka cało wyjedzie z warsztatów literackich i czy wróci do domu?
To świetna książka z którą spędziłam naprawdę miło czas.
Recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem i autorką.
Dodaj komentarz