Nadeszła burza, a jej niszczycielska siła sprawiła, że z farmy uciekły wszystkie kury, teraz trzeba je zebrać.
Oskubani
wydawca: Muduko
Przed tobą łąka i kurnik. Łąkę tworzymy na środku pola rozgrywki, składają się na nią trzy kury, po jednej w każdym kolorze. Kurniki gracze będą mieli przed sobą. Wygrywa ten, kto skompletuje cały kurnik z kur w jednym kolorze.
Żeby jednak nie było tak łatwo, jest szereg kart, które przeszkadzają nam w skompletowaniu kurnika i kilka kart, które nam w tym mogą pomóc. Jednak na pomoc innych graczy zdecydowanie nie ma co liczyć 😉

I tak ktoś może rzucić nam lisy, które wykradną kurę z kurnika, ale kogut, czyli dziobiący komandos może nas przed tym uchronić. Namieszać może też kaczka, znana jako fałszywa kura. Dopóki nie pozbędziemy się jej z kurnika, nie mamy szans na wygraną. Należy też wystrzegać się złodziei i tornad, choć te drugie mogą nieoczekiwanie przynieść coś ciekawego i pomóc, zamiast przeszkodzić.
To dynamiczna karcianka od 3 do 7 graczy w wieku 8+. Czas rozgrywki może się różnić od tego, jak ułożą się karty, ale max czas to około 20 minut. Nie ma tu miejsca na nudę, a cała strategia może się w mig posypać, bo przeciwnicy nie mają skrupułów, każdy musi być czujny, a nawet wykazać się refleksem ( u nas ten nieoczekiwany refleks położył niejednego podczas pierwszej rozgrywki 😀 ). Grafika na kartach wywołuje uśmiech na twarzy, nie brakuje go też w trakcie gry.
Polecam. Oskubani to lekka gra, która równie świetnie sprawdzi się czy to przy 3osobowej rozgrywce, czy też zabawie w pełnym składzie. Jeśli lubicie Wirusa, czy Akcję jajo!, to Oskubani też podbiją wasze serca.

Recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem.
Dodaj komentarz