W trzecim tomie serii poza wartką akcją rodem z najlepszych sensacyjnych filmów Hollywood, nie zabraknie też motywów cybernetycznych, sztucznych inteligencji, a nawet żołnierzy idealnych, cyberżołnierzy. Elias dostanie trzecią misję i wraz z przyjaciółmi i ciotką zwaną Paulozaurem ma wreszcie szansę na odnalezienie odpowiedzi na tak wiele pytań. Jest tylko jeden problem, nie tak łatwo będzie wyjść z tej akcji bez szwanku.
Misja prawie niemożliwa.
Tom 3: Władca sieci
Timo Parvela
Mari Luoma
Wydawnictwo Dwukropek
Elias właśnie ucieka przed niebezpieczeństwem, kiedy dostaje wiadomość od tajemniczego nadawcy z informacją o 3 misji. Wraz z przyjaciółmi nie zdążą dobrze ochłonąć, gdy trafią w straszne łapska okrutnego Ruperta von Maxxa.
Ten człowiek jest bezwzględny i nie pozwoli, aby Elias zaprzepaścił jego badania, jak niegdyś zrobił to ojciec chłopca. Ale co gorsze, to Elias jest do nich kluczem.

Pałac Alapuro okazuje się wielkim laboratorium i to tam nastolatek musi szukać odpowiedzi na pytania dotyczące swojej rodziny i siebie samego. Jednak musi mieć na uwadze to, że wchodzi tam jak w paszczę lwa. Czy uda mu się wyjść cało z opresji i to jeszcze ze wszystkimi odpowiedziami?
Misja prawie niemożliwa to ekscytująca seria dla młodszych nastolatków pełna dynamicznej akcji, tajemnic, niebezpieczeństwa i barwnych, trochę nietuzinkowych bohaterów. Także trzeci tom nie zwalnia tempa serwując czytelnikom pożary, porwania, tajne eksperymenty i motywy sztucznej inteligencji czy cyfrowych technologii.

Warto sprawdzić, dlaczego ciotka Paula nie będzie już nazywana Paulozaurem, czy chłopiec ma brata i dlaczego Eliasowi tak bardzo zależy na przestarzałej już komórce. Trzeba też koniecznie zawiesić oko na świetnych ilustracjach.
Uwaga, ta seria wciąga nie tylko młodych czytelników, ale tych zupełnie dorosłych także 😉


Recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem.
Dodaj komentarz