Maja i Nikodem opowiadając swoją historię zabiorą nas w sentymentalną podróż, która będzie kręcić się wokół babć i dziadków. Oprócz dwóch młodych serc po przejściach spotkamy emerytów, którzy borykają się ze swoimi codziennymi problemami, a jedno z nich niesie nawet duże brzemię, które zdaje się definiować to, kim jest teraz. Nie zabraknie wspomnień, babcinych rad i wsparcia, które nadal działają, pomimo, że ukochana osoba już odeszła. Nie zabraknie pożegnań, ale także nowych rozdziałów w życiu, które niosą nadzieję.
Anioł na główce od szpilki
Aleksandra Rak
Wydawnictwo Flow
Maja traci ukochaną babcię, pracę i samochód. Wszystko zwala się na nią w zbyt krótkim czasie, a ona nie potrafi się z tego otrząsnąć. Szczególnie śmierć babci bardzo ciąży jej na sercu. Choć nie czuje się na siłach, musi wziąć się w garść i zatroszczyć o swoją przyszłość.
Dziewczyna stawia na duże zmiany. Postanawia przeprowadzić się do mieszkania po dziadkach i zarabiać rękodziełem. Stara maszyna babci aż prosi się do szycia kolejnych zabawek. Niestety, sprzęt nie chce współpracować, a rodzina zamiast wsparcia tylko podcina Majce skrzydła. Dochodzi jeszcze ten irytujący wnuk bardzo sympatycznego starszego sąsiada, który mieszka nad dziewczyną. Ich ścieżki przecinają się zdecydowanie za często…
Nikodem nigdy nie był zbyt mocno związany z dziadkiem. Ale po wypadku seniora coś się zmienia. Dostrzega, że rodzina raczej nie bardzo się nim interesuje, za to zaskakująco pomocna okazuje się Majka. Szkoda tylko, że dziewczyna tak działa mu na nerwy, a jeszcze dziwniejsze jest to, że coraz częściej o niej myśli.
Autorka serwuje nam świetną powieść, która zdaje się być hymnem ku babciom i dziadkom. Poświęcona tematyce relacji pomiędzy dziadkami i wnukami czy życiu emerytów, sprytnie w fabułę wplątuje też losy dwójki młodych ludzi, którzy leczą złamane serca i szukają miejsca dla siebie.
To wciągająca historia w której nie brakuje barwnych bohaterów z charakterem, morza emocji, chwili refleksji i zachęty, by odpłynąć do własnych wspomnień. Przez książkę się płynie i nie chce się jej odkładać. To piękna powieść obyczajowa po którą warto sięgnąć.
Recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem.
Dodaj komentarz