Seria „Leon pyta”

„Czy wróżka zębuszka istnieje?” i „Skąd się biorą dzieci?” czyli próba znalezienia odpowiedzi na pytania, które nawet dla dorosłych nie bywają zbyt proste. Będzie wesoło, interesująco i trochę zaskakująco!

Poznajcie Lona. W sumie to może niech sam dokona autoprezentacji:
„Przepraszam, nie przedstawiłem się. Mam na imię Leon. Chodzę do II a, niedługo skończę osiem lat. Niektórzy mówią, że jestem wścibski. Nie słuchajcie ich. Ja po prostu lubię sprawdzać, czy to, co mówią inni, jest prawdą. Najbardziej lubię sprawdzać dorosłych, bo to oni najbardziej kręcą. Zauważyliście, że często traktują nas jak dzieci? Opowiadają nam bajki o wróżkach i duchach albo o tym, że jeśli ktoś robi głupie miny do lustra, to taka mina może mu zostać na zawsze – i takie tam. Szkoda gadać.”

Leonowi w pierwszym tomie „Czy wróżka zębuszka istnieje?” wypadają mleczaki. Chłopiec za każdym razem znajduje pod poduszką zamiast mleczaka, nowy resorak. Próba spotkania wróżki kończy się przyłapaniem mamy na tym, że sprawdza, czy śpi.

Więc jak to jest z tą wróżką i tym kręceniem dorosłych? Leon podchodzi do tematu metodycznie, jak wujek Paweł. On zawsze powtarza, że badacz musi byś dokładny i systematyczny. Dlatego też, gdy postanawia porozmawiać z dorosłymi na nurtujący go temat, przygotowuje listę pytań. Od cioci dziennikarki wie też, że gdy chce się zaskoczyć osobę, z którą przeprowadza się wywiad, kolejność pytań nie jest bez znaczenia, i należy rozmówcę zaskoczyć. Leon dopisuje więc dodatkowe pytanie dla zmyłki i wyrusza na rozmowy z dorosłymi sąsiadami.

Lista pytań wygląda tak:

Niektóre pytania faktycznie są zaskakujące, jednak odpowiedzi zaskakują bardziej.

Rozmowy niewiele wyjaśniły. Dały Leonowi do myślenia. Bo co miał sądzić, kiedy, dorośli sami wyznają, że niektórzy rodzice są zbyt poważni, inni zbyt dziecinni, a są i tacy, którzy straszą dzieci, żeby były grzeczne.

Co do wróżki zębuszki zdania także były podzielone. Leon zrobił więc podsumowanie, z którego wyniósł kilka naprawdę ciekawych wniosków 🙂

Po wątpliwościach dotyczących wróżki zębuszki, Leon ma poważniejszy problem. Zostanie starszym bratem. Więc jak to jest z tymi dzidziami? Skąd one tak właściwie się biorą?

I tym razem chłopiec szuka odpowiedzi poza domem. Zaczyna od dwóch 15letnich braci swojego najlepszego przyjaciela. Od nich dowiaduje się, że istnieje coś takiego jak kizi-mizi, ten teges i seksowanie, ale co to jest, to chłopcy już nie raczą wyjaśnić…

Postanawia więc porozmawiać z nauczycielem biologii starszych klas w szkole. Od niego dowiaduje się, że rozmnażanie może być bezpłciowe (podział, pączkowanie i fragmentacja), oraz płciowe. Ale po szczegółowe wyjaśnienia pedagog wysyła go do kogoś z rodziny.

Leon namawia więc rodziców, aby pozwolili mu spędzić weekend u babci. Od niej dowiaduje się o bocianach przynoszących dzieci i dzieciach w kapuście. Ale te teorie w ogóle nie brzmią racjonalnie, więc chłopiec wie, że babcia coś musi kręcić.

Podczas następnych rozmów słyszy o dzieciach biorących się z miłości i tym, że są darem Bożym. Odkrywa w końcu także prawdę. O miłości kobiety i mężczyzny i o zapłodnieniu komórki jajowej przez plemnik.

Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie ostatnia rozmowa Leona z rodzicami podczas której, chłopiec dowiedział się co to są tematy tabu i dlaczego warto, aby nimi pozostały. Bo jeśli wszyscy o czymś mówią, to przestaje to być wyjątkowe, a miłość dwojga ludzi czyli seks i intymność to jest coś, co chcą zachować tylko dla siebie. Piękniej się tego ująć nie dało 🙂

Byłam bardzo ciekawa jak Marta Milewska poradziła sobie z tematem dość trudnym dla większości rodziców. Wybrnęła doskonale! Jest wesoło, lekko, ale jednocześnie dzieci zdobywają dużo przystępnej wiedzy.

Podoba mi się to, że autorka zachęca dzieci do zadawania pytań, dociekania i do rozmów z dorosłymi.

Podsumowując: obie te książki są bardzo fajnymi propozycjami, które przykują uwagę dzieci i sprawią, że ich lektura będzie miło spędzonym czasem. Dodatkowo mają duży walor edukacyjny, który może niejednokrotnie pomóc rodzicom w poruszeniu niezbyt łatwych tematów. Tak więc pozwalają zarówno dzieciom odkryć odpowiedzi na nurtujące je pytania, jak i wspierają dorosłych w udzielaniu odpowiedzi.

Są świetne,polecam!

Zapraszam do odwiedzin na stronie wydawnictwa: https://www.tatarak.com/


Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *