Witaj, żabko!, Witaj, zajączku!

Przedstawiam Wam zajączka i żabkę – kolejnych bohaterów serii „Dotknij natury” od Kapitana Nauki. Ta seria to kartonowe książeczki z elementami sensorycznymi o zwierzątkach dla maluchów.

Pełne otworów, przez które można wyglądać, wytłoczeń w które lubi zagłębiać się mały paluszek i fantazyjnie poprzycinanych stron, które pobudzają dziecięcą wyobraźnię. Co się kryje za tym krzaczkiem?

Witaj, żabko! opowiada o żabce samiczce. Pewnego dnia słyszy piękny śpiew samca i zakochuje się w nim. Później składa całą masę malutkich jajeczek. Z nich wykluwają się kijanki.

Potomstwo żabki początkowo ma tylko ogonki, później wyrastają im dwie łapki i żyją tylko w wodzie. Dopiero, gdy wyrosną im kolejne łapki i będą miały ich już 4, będą mogły wyjść na ląd.

Mama żaba uczy swoje dzieci i tłumaczy im, że nigdy nie będą wiedziały wszystkiego, bo nawet, gdy będą już dorosłe, zawsze będzie coś, czego muszą się jeszcze dowiedzieć.

Bohaterem drugiej książki jest tata zając. Także uczy swoje potomstwo, np tego, że czyha na nie dużo niebezpieczeństw, więc muszą być czujne i szybkie.

Seria „Dotknij natury” to fantastyczny świat zwierząt i ich potomstwa. Tego, jak się rodzą, jak rodzice uczą je wiedzy o otaczającym je świecie.

Bardzo ciekawa forma przykuje uwagę malucha, który lubi eksplorować świat dotykiem. Nie można przejść obojętnie także obok ilustracji, które wyróżniają się wyjątkową kolorystyką i jako całość zachwycają. Z jednej strony są proste i nie ma na nich zbyt dużo elementów, za to są drobne szczegóły, które je pięknie uzupełniają.

Polecam serdecznie dla każdego maluszka.

Tu podejrzycie recenzje poprzednich części: https://missb.pl/?p=5337

Zapraszam do odwiedzin strony wydawcy. Znajdziecie tam dużo inspiracji dla maluchów i starszych dzieci: https://www.kapitannauka.pl/


Comments

2 odpowiedzi na „Witaj, żabko!, Witaj, zajączku!”

  1. Myślę, że to idealne pozycje dla mojego chrześniaka 🙂 Kolorowe, zachęcające i wesole:)

    1. Awatar Beata

      Są bardzo fajne polecam. Na początek chociaż jedną, żeby sprawdzić jak się przyjmie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *