Weźcie do ręki połączenie fascynującej opowieści o wakacjach (i różnych formach wypoczynku) ze słowniczkiem i rozmówkami angielskimi. Tak, to historia, dzięki której dziecko nie tylko przestawi się w wakacyjny tryb, ale także pozna słówka, a nawet podstawowe zwroty anglojęzyczne. Ta książka kryje w sobie świetną zabawę połączoną z nauką.
Pan Oskar na wakacjach
Jim Field
Zielona Sowa
Pan Oskar to sympatyczny pies, który wraz ze swoją rybką wyrusza na wakacje. W ostatniej chwili zdążają na pociąg, by dotrzeć na kamping. To jednak tylko krótki przystanek na ich drodze. Mają w planach jeszcze aktywny wypoczynek w górach i taki nieco bardziej leniwy nad morzem. Wiedzieliście, że w mieście też może być fajnie? Poruszają się przy tym różnymi środkami transportu i spotykają kolejnych przyjaciół z którymi miło spędzają czas.
Ta urocza książka zabiera małego czytelnika w fascynującą podróż wraz z naszym bohaterem. Dzieci zobaczą tu różne formy podróżowania i ciekawe możliwości na spędzenie wakacji. Jednocześnie poznają podstawowe słownictwo przydatne przy pakowaniu walizki, związane z kempingiem, aktywnościami w górach, nad jeziorem czy nad morzem, a nawet w restauracji i ruchliwym mieście. Bardzo podobają mi proste zwroty, które padają np. z ust sąsiadów takie jak różne formy przywitania, życzenia dobrej nocy i udanej podróży, czy stwierdzenia jak jestem głodny i lubię morze.
Warto zwrócić uwagę także na to, że to picturebook. Czyli tekstu jest naprawdę niewiele, a dialogi są pokazane w komiksowej formie. Same ilustracje zachwycają. Niby proste, duże, przejrzyste, a jednak mają niepowtarzalny urok i naprawdę ciekawe, żywe kolory.
Na końcu na dzieci czeka także niespodzianka. Czy uda się wykonać przygotowane zadanie bezbłędnie?
Idealna pozycja na lato dla przedszkolaków.
Recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem.
Dodaj komentarz