Czy znacie książki Hectora Dexeta? To wyjątkowe kartonowe pozycje z dziurami i otworami, które oczarują każdego małego czytelnika. „Rycerze na zamku” i „Domki” to kolejne niezwykłe książki tego autora wydane przez Mamania.
Ludzie mogą mieszkać na wsi, lub w mieście, a nawet na bezludnej wyspie. Niektóre zwierzęta mają swój domek zawsze ze sobą, a w domkach innych są dziury. Książka „Domki” ukazuje tajemnice mieszkań i ich lokatorów.
Rycerze biorą udział w turniejach i mieszkają na zamku. Zamki są dobrze chronione, aby mieszkańcy mogli spać spokojnie. Jednak, gdy zbliża się niebezpieczeństwo rycerze ruszają z pomocą, by go bronić. Na zamku dzieje się dużo ciekawych rzeczy. Wiecie, że żeby zostać rycerzem nie wystarczy być posiadaczem miecza, hełmu, zbroi i tarczy? Trzeba mieć coś jeszcze, zgadniecie co? Książka „Rycerz na zamku” odkryje tą i inne tajemnice rycerskiego świata.
Obie książki zabierają dzieci w świat przygody. Historia w każdej z nich jest bardzo krótka, a liczne okienka wzbudzają ciekawość, pobudzają wyobraźnię i oczywiście zachęcają do wkładania w nie paluszki. Obie pozycje angażują dzieci do zabawy, aktywnego czytania, a nie jedynie do bycia biernym słuchaczem. To wspaniale spędzony czas razem.
Warto zwrócić uwagę także na to, że książki dostosowane są do małych czytelników. Format jest nieco mniejszy niż A4, strony wykonane są z grubego kartonu, a rogi zaokrąglone.
Polecam serdecznie nie tylko najnowsze pozycje, ale także te starsze wydane także przez wydawnictwo Mamania. Książki Hectora Dexeta są nie tylko fajną atrakcją, ale także pokazują już najmłodszym czytelnikom, że książki to świetna zabawa, a nie nuda.
Dodaj komentarz